Policjanci zatrzymali podejrzewanego o włamania do samochodów w poprzedni czwartek wieczorem przy ul. Malczewskiego w Wałbrzychu, realizując informacje własne. W toku przeprowadzonych czynności mundurowi ujawnili w mieszkaniu 24-latka środki psychotropowe w postaci metamfetaminy oraz znaleźli skradziony portfel z pieniędzmi w kwocie 1400 złotych, dowód osobisty, prawo jazdy, kartę bankomatową, dowód rejestracyjny od quada, a także telefon komórkowy.
Mundurowi ustalili, że wszystkie przedmioty, poza telefonem komórkowym, pochodzą z włamania do samochodu ciężarowego, do którego doszło 3 października przed godziną 21.00 przy ul. Długiej w Wałbrzychu. Wtedy to sprawca wybił szybę w pojeździe, zerwał zamek zabezpieczający schowek i ukradł wymienione wyżej dokumenty oraz gotówkę w kwocie 3,5 tysiąca złotych oraz 900 funtów brytyjskich.
Mundurowi podczas dalszych czynności procesowych udowodnili 24-latkowi kradzieże z włamaniami do kolejnych dwóch samochodów. 1 października mężczyzna wybił szybę w innym samochodzie zaparkowanym także przy ul. Długiej w Wałbrzychu i ukradł z niego tablet oraz saszetkę, w której były dokumenty i portfel z pieniędzmi w kwocie 400 złotych, a 24 sierpnia tego roku dokonał podobnego czynu w Bielawie. Wtedy to z otwartego pojazdu zniknął ujawniony w toku przeszukania telefon komórkowy oraz pieniądze w kwocie 1100 złotych.
Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. 24-latek stanie teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze tymczasowo zajęli mienie podlegające przepadkowi, które podejrzany kupił za część skradzionej gotówki.