Lunie pobyt w schronisku odebrał zdrowie. Trafiła tam kilka razy. Ostatni raz trafiła w 2017 roku i utknęła.
Przez ten czas nikt nawet o nią nie zapytał, nikt jej nie wynagrodził tego co złego człowiek jej sprawił. Luna teraz potrzebuje domu pilniej niż kiedykolwiek. Potrzebuje ciepłej ręki, która ukoi i da jej w końcu bezpieczeństwo po tylu latach. Sunia akceptuje inne zwierzęta, potrzebuje domu na parterze, ponieważ ma zwyrodnienie kręgosłupa i bioder (wchodzi w grę DT, gdzie leczona będzie przez schronisko w razie potrzeby).
Sunia zachowuje czystość i jest bardzo spokojna. Jej wdzięczność, gdy dasz jej szansę, będzie Ci towarzyszyła do końca życia.
Luna czeka na adopcję w wałbrzyskim Schronisku.