Na ostatniej sesji Rady Miasta Wałbrzycha, prezydent Roman Szełemej odniósł się do sprawy koszenia terenów zielonych leżących bezpośrednio przy nowo wybudowanej obwodnicy miasta.
Prezydent przyznał, że otrzymuje sygnały od niezadowolonych kierowców, którzy oczekują, że tereny zielone będą regularnie koszone przy nowo powstałej obwodnicy. Jednak jego zdaniem, za taki stan rzeczy winę ponosi wykonawca obwodnicy, czyli firma Budimex i tam mieszkańcy powinni kierować swoje pretensje.
- Zgodnie z umową, po wybudowaniu obwodnicy to Budimex przez trzy lata odpowiada za koszenie tych terenów - mówi prezydent. - Pisaliśmy do firmy, że zapisy umowy dotyczące koszenia nie są realizowane, a skoszona trawa nie jest usuwana. Trochę napięć między nami jest, ale mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie poprawie.