"Ulica 1 Maja jest przykładem tego, że drzewa powinno się w niektórych sytuacjach po prostu wycinać. Na tej ulicy rośnie co najmniej kilka lip, które mają przycięte korony, ale mimo to zagrażają naszemu bezpieczeństwu. W ich najbliższym sąsiedztwie stoją budynki mieszkalne, a także garaże. Niedaleko placu zabaw też rosną drzewa, które są stare, a przecież tam bawią się dzieci" - pisze nasza czytelniczka.
Na załączonych zdjęciach prezentujemy drzewa przy 1 Maja - przy placu zabaw na wysokości 1 Maja 122 w kierunku 130, drzewa przy numerze 130, przy garażach przy numerze 138 i drzewa przy placu zabaw po drugiej stronie ulicy, przy numerze 137. Ich wycinka to nie jest wcale taki prosty zabieg, bowiem trzeba mieć odpowiednią zgodę, a kwestie formalne trwają czasem miesiącami.