„Miasto Wałbrzych liczy ok. 119 000 mieszkańców. Zaledwie 3 km od centrum, ma nastąpić rozbudowa istniejącej już linii sortowniczej odpadów o system mechanicznego i biologicznego przetwarzania odpadów przy ul. Beethovena. Realne zagrożenie, płynące z tytułu powstania tej inwestycji, to zagrożenie zakażeniem wód gruntowych. System gospodarki odciekami nie przewiduje deszczów nawalnych, mogących wypłukać odpady i szkodliwe substancje zanieczyszczając ww. wody gruntowe, które wykorzystywane są między innymi do celów pitnych. Ze względu na brak odpowiednich rozwiązań technicznych i zastosowaniu BAT (najlepszej możliwej technologii), składowisko grozi wystąpieniem bioaerozoli, składających się z ciężkich związków, stanowiących zagrożenie dla życia ludzi zamieszkujących teren Wałbrzycha i okolice. Brak systemu odgazowania niesie ze sobą realne zagrożenie wystąpieniem samozapłonu, a co za tym idzie ciężkiego, gryzącego dymu, który realnie zagraża zdrowiu mieszkańców Wałbrzycha. Z podobną sytuacją Wałbrzyszanie zetknęli się 5 lipca, gdzie na wysypisku firmy Mo-Bruk doszło do pożaru, którego dym był widoczny z kilkunastu kilometrów, powodując skażenie środowiska. Wydanie decyzji na rozbudowę instalacji jest rażącym naruszeniem prawa, w szczególności:
1) § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 11 września 2012 roku w sprawie mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych,
2) § 2 ust. 1 pkt 10) rozporządzenia Ministra Środowiska z 30 kwietnia 2013 roku w sprawie składowania odpadów,
3) Wojewódzkim Planem Gospodarowania Odpadami dla Województwa Dolnośląskiego.
Nie pozwólmy by sytuacja uległa powtórzeniu! Wasz głos jest dla nas oraz w szczególności dla Was bardzo ważny! Podpiszcie petycję skierowaną do Marszałka Województwa Dolnośląskiego oraz Wojewody Dolnośląskiego!” – czytamy na profilu społecznościowym zachęcającym mieszkańców Wałbrzycha do protestowania przeciwko śmietnisku.