- Z problemem restrukturyzacji postindustrialnych obszarów zmaga się wiele państw w Europie. Czy komuś udało się z powodzeniem wybrnąć z tego zaułka? Jakie schematy są najlepsze do wykorzystania – może przekształcenie starych fabryk w atrakcje turystyczne? - odpowiedzi na te pytania będziemy oczekiwać podczas obrad – mówią organizatorzy.
Program seminarium dowodzi, że tematem zainteresowanych jest wiele europejskich środowisk. W panelu “Wymiana doświadczeń dotyczących transformacji obszarów poprzemysłowych w Europie” udział zapowiedziały Walonia (Belgia), Nord Pas-de-Calais (Francja), Kraj Ustecki (Czechy), West Midlands (Wielka Brytania) oraz Donieck (Ukraina). W każdym z tych miejsc przemysł odszedł w niebyt, pozostawiając wielkie postindustrialne obszary, z którymi władze tych krajów, samorządy czy mieszkańcy muszą się jakoś uporać. - Nasz projekt idealnie się w te potrzeby wpisuje, zwłaszcza, że dysponujemy już konkretami. Znamy opinię lokalnych społeczności, mamy przyznane środki.
Europa chce innowacyjności, kreatywności, dopasowania do środowiska – to wszystko jest w projekcie Stara Kopalnia – wyjaśnia prezydent Piotr Kruczkowski. Istotnym krokiem w rozwoju projektu będzie przystąpienie do programu URBACT II, przeznaczonym dla miast europejskich, skupionych w różnych blokach tematycznych – w tym także dotyczących restauracji terenów poprzemysłowych. - W przyszłości zaowocuje to kolejnymi funduszami na rozwój Starej Koplani – zapowiada Piotr Kruczkowski.
Projekt jest bowiem zaplanowany na co najmniej kilkanaście lat, a wydatki mogą sięgnąć kilkuset milionów złotych. - To jest wizja, która ma ogromne szanse na realizację – podkreśla prezydent.
Seminarium jest zaplanowane na 5 listopada. Otworzy je Luc Van den Brande, przewodniczący Komitetu Regionów. Potem głos zabiorą dolnośląscy samorządowcy, w tym prezydent Wałbrzycha. Obrady potrwają do późnego popołudnia.