Jak już informowaliśmy, w centrum Parku Sobieskiego, tuż przy kortach tenisowych zostało odtworzone centrum rekreacyjne dla bywalców parkowych ostępów. Jest tam boisko, na którym można rozgrywać na przykład grę w bule, i to w kilka drużyn jednocześnie, jest do dyspozycji stół do ping ponga, a także stanowisko do gry w szachy. Oprócz tego ławki, deszczochron i dużo zieleni. Nieopodal 13-stanowiskowa ścieżka zdrowia. Przy każdej stacji tabliczka informacyjna z opisem ćwiczeń, jakie można wykonać na poszczególnych przyrządach.
- To uniwersalne przyrządy, bo mogą służyć zarówno tym, którzy chcą tylko zadbać o kondycję, a nie zależy im na wyczynach, ale też mogą na nich trenować nawet olimpijczycy – podkreśla znany wałbrzyski biegacz i orędownik aktywnego trybu życia, Marek Henczka. Ścieżkę zdrowia sprawdził też inny, znany wałbrzyski maratończyk, Józef Żuk, a także towarzysząca im młodzież z Wałbrzyskiego Klubu Biegacza. Zgodnie martwili się o trwałość zainstalowanych przyrządów, zastanawiając się, czy nie padną ofiarą wandali.
- Wszystkie stanowiska mają atesty, są bardzo solidnie wykonane z drewnianych belek, dobrze umocowanych w podłożu przez wyspecjalizowaną firmę – mówi Teresa Wójcikowska z Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych, wykonawcy inwestycji.
Do korzystania z centrum sportowego w parku zachęca też olimpijczyk z Pekinu, bokser, Rafał Kaczor. - Największą zaletą tego miejsca jest to, że tutaj każdy znajdzie coś dla siebie – starsi i młodsi, wyczynowcy i zwyczajni spacerowicze. Na ścieżce zdrowia można ćwiczyć i rozruszać wszystkie partie mięśni, a intelektualiści mogą pograć w szachy – mówi sportowiec.
Co ważne – do ścieżki zdrowia i innych miejsc do uprawiania sportu można ławo dotrzeć z wielu dzielnic miasta – z ul. Lotników, Szmidta czy al. Wyzwolenia. W ciągu paru minut można się znaleźć w dobrze wyposażonym ośrodku sportowo-rekreacyjnym.