W toku wykonanych w ostatnim czasie działań operacyjnych mundurowi z pierwszego komisariatu ustalili, że to 35-latek jest odpowiedzialny za dwa przestępstwa przeciwko mieniu, dlatego w czwartek przed południem udali się na ul. Bema w Wałbrzychu, gdzie zatrzymali podejrzanego. Podczas czynności procesowych funkcjonariusze udowodnili mieszkańcowi naszego miasta, że 4 kwietnia dokonał kradzieży kilku butelek whisky z jednego ze sklepów przy ul. Długiej, powodując straty w kwocie ponad 500 złotych. Postawili 35-latkowi także zarzut kradzieży z włamaniem do pomieszczenia na strychu jednego z budynków przy ul. Wrocławskiej, skąd zniknął rower oraz wkrętarka o łącznej wartości ponad 3 tysięcy złotych. W mieszkaniu zajmowanym przez mężczyznę policjanci znaleźli także narkotyki w postaci amfetaminy.
Przeprowadzone czynności doprowadziły jednak funkcjonariuszy także do jednego z mieszkań przy ul. 11 Listopada, gdzie zatrzymana została 36-latka. Okazało się, że kobieta mieszkając wcześniej w budynku usytuowanym w dzielnicy Szczawienko posiadała oryginalny klucz do kłódki na strychu, który po wyprowadzce przekazała swojemu znajomemu, ułatwiając mu tym samym popełnienie przestępstwa.
Oboje podejrzani odpowiedzą teraz przed sądem. 35-letni mężczyzna za kradzież, kradzież z włamaniem oraz posiadanie narkotyków, a 36-latka za pomocnictwo przy kradzieży z włamaniem. Obojgu grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.