Wczoraj o godzinie 20:45 doszło do pożaru komina przy ulicy Sportowej w Czarnym Borze. Na miejsce zadysponowano jednostkę OSP KSRG z Jaczkowa oraz straż zawodową z JRG PSP w Wałbrzychu. Pożar szybko udało się opanować. Co ciekawe obecnie OSP KSRG w Czarnym Borze oraz OSP Grzędy wycofały swoje pojazdy z podziału bojowego w Komendzie Miejskiej PSP w Wałbrzychu. Jak mówią ochotnicy, powodem jest brak środków na zakup paliwa i brak niezbędnych przeglądów sprzętu. Jedyny zastęp OSP będący w KSRG i działający na terenie gminy i powiatu to obsada jednego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego z OSP KSRG Jaczków. Drugi, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy należący do tej jednostki, również jest wycofany.
Tymczasem dwa mieroszowskie zastępy udały się na ulicę Słowackiego w celu ugaszenia kolejnego pożaru sadzy w kominie. Ze względu na dużą wysokość budynku do pomocy przyjechał podnośnik o większym zasięgu z PSP Wałbrzych.