Wałbrzych podpisał na niespełna dwa lata umowę na temat obsługi komunikacji miejskiej z dotychczasowym operatorem, a mianowicie firmą Śląskie Konsorcjum Autobusowe. Prezydent Roman Szełemej jest z tej współpracy zadowolony, a jeszcze bardziej cieszy go poziom realizowanych usług i blisko 98 procent kursów prowadzonych zgodnie z rozkładem jazdy oraz fakt, że w Wałbrzychu nie brakuje kierowców.
- Kończy się proces uzupełniania floty autobusów, które obsługują naszych pasażerów - mówi prezydent. - Pojawiły się na trasach nowe autobusy przegubowe marki Mercedesa zasilane gazem. Liczymy, że po zakończeniu tej umowy będziemy już dysponować autobusami wodorowymi, na które otrzymaliśmy dofinasowanie. Mamy odpowiednią ilość kierowców, co w niektórych miastach stanowi spory problem. Autobusy jeżdżą zgodnie z rozkładem i rzadko zdarzają się opóźnienia, a wynikają one z sytuacji losowych, jak choćby choroba. 98 procent kursów autobusów odbywa się o czasie. Każde opóźnienie jest związane z potrącaniem operatorowi wynagrodzenia.
Jak wynika z danych ZDKiUM-u, liczba pasażerów w autobusach komunikacji miejskiej oraz podmiejskiej (Boguszów-Gorce, Głuszyca, Mieroszów, itd.) rośnie. Już osiągnięty został poziom sprzed pandemii. Liczba pasażerów na trasie Wałbrzych-Boguszów-Gorce wzrosła do tego stopnia, że zdecydowano się na wprowadzenie na tej trasie autobusów przegubowych. Od sezonu wiosennego należy się spodziewać uruchomienia kolejnych nowych linii autobusowych.