Dziś w jednym z wałbrzyskich biedaszybów zasypany został mężczyzna. Na szczęście ratownicy zdołali go uwolnić.
Do zdarzenia doszło dziś przed południem w okolicach ulicy Kani w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin. 26-letni mieszkaniec miasta znajdował się na jednym z wyrobisk na głębokości około 2 metrów, skąd wydobywał nielegalnie węgiel. Tym razem jednak ta niebezpieczna praca o mały włos nie zakończyła się dla niego tragicznie, bowiem w pewnym momencie mężczyzna został przysypany. Przybyli na miejsce ratownicy stopniowo uzyskali dojście do zasypanego człowieka i wydobyli go szczęśliwie na powierzchnię. Mężczyzna został zabrany do szpitala, ale po wydobyciu spod ziemi był przytomny.