40-osobowa grupa uchodźców z Ukrainy zasiedliła ośrodek pobytowy urządzony w dawnym gimnazjum przy ul. Lubawskiej. Kamienna Góra zdaje egzamin solidarności z narodem ukraińskim.
- Przyjechały do nas osoby w różnym wieku, najmłodsze dziecko ma trzy tygodnie, a najstarsza pani ma na moje oko około 80 lat. Przyjechali do nas całymi rodzinami. Nasi harcerze, którzy prowadzą ośrodek, starali się zapewnić każdej z nich oddzielny pokój. Gości przyjęliśmy kolacją – mówi burmistrz Janusz Chodasewicz.
Harcerze z kamiennogórskiego hufca ZHP włożyli mnóstwo pracy w przygotowanie pomieszczeń w dawnej szkole. Pomagają w nim również wolontariusze i kamiennogórscy restauratorzy, którzy dostarczyli żywność. Został zaangażowany także wydział kryzysowy i organizacyjny urzędu miasta. Obecnie w ośrodku brakuje poszewek na poduszki oraz dziecięcej pościeli. Przydałby się także dwie maszyny do szycia, ponieważ wolontariuszki są gotowe uszyć taką pościel, ale nie mają sprzętu.
- Jeśli, ktoś mógłby je wypożyczyć, proszę o kontakt z ośrodkiem na ul. Lubawskiej – dodaje burmistrz.
W najbliższych dniach spodziewany jest przyjazd kolejnej grupy uchodźców. W ośrodku są przygotowywane kolejne miejsca. W sumie w klasach można zakwaterować jeszcze 30 osób, a w sali gimnastycznej ustawić 75 łóżek.