Po chwili ofiarą małoletnich stał się samochód zaparkowany w Rynku. Dwóch chłopców skakało po jego masce. Po 4 minutach cała trójka została ujęta przez patrol straży miejskiej.
Młodzieńcy stanowczo zaprzeczali, iż mieli cokolwiek wspólnego z dewastacjami na ulicy Gdańskiej i w Rynku. Zapis kamer monitoringu nie pozostawiał jednak żadnych wątpliwości. Sprawcy to dwóch 11-latków i 9-latek. W tym wypadku pełną odpowiedzialność (również materialną) za zachowanie dzieci poniosą rodzice.
Kilka dni wcześniej troje kilkuletnich dzieci zdewastowało kilkanaście siedzisk w amfiteatrze na Placu Teatralnym. Stosując prostą dźwignię wyłamywali szczebelki z siedzisk krzeseł. Tu również szybko interweniował patrol wezwany przez operatorów monitoringu wizyjnego.