Opis problemu:
- zaniepokojenie wzrostem kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych obserwowanym na terenie Środkowosudeckiego Regionu Gospodarki Odpadami w latach 2018 – 2019 (problem ma charakter globalny w kraju, a jego skala uległa ostatni znaczącemu nasileniu). Drastyczny wzrost kosztów związany jest bezpośrednio z coraz większą trudnością z zagospodarowaniem odpadów kalorycznych (frakcja nadsitowa, RDF), która obecnie zalega w zakładach zagospodarowania odpadów w całej Polsce. Sytuacja jest szczególnie dotkliwa na Dolnym Śląsku – w województwie, w którym nie ma spalarni odpadów. Nie bez wpływu pozostaje także zamknięcie rynków azjatyckich na strumień odpadów kierowanych między innymi z Europy. Lawinowy wzrost kosztów zgodnie z prawidłami ekonomii powinien być odzwierciedlony oczywiście w cenie zagospodarowania odpadów. Z drugiej zaś strony nasi mieszkańcy nie są gotowi do ponoszenia kosztów generowanych przez system odpadowy. Problem nie jest możliwy do rozwiązania z poziomu gminy, czy nawet województwa. Niezbędne są działania systemowe w sferze legislacji.
Sugerowane rozwiązanie:
- czasowe umożliwienie składowania frakcji kalorycznej, wydzielonej z komunalnych odpadów zmieszanych oraz komunalnych opadów zebranych w sposób selektywny, do czasu poprawy sytuacji z odbiorem tych frakcji i ich dalszym zagospodarowaniem. Umożliwienie czasowego składowania tych odpadów jest ze wszech miar działaniem racjonalnym i….ekologicznym. Ograniczy rosnące w całym kraju hałdy magazynowanych odpadów, na których likwidację nie ma obecnie żadnego pomysłu. Szacunkowa ilość zmagazynowanych, często bez żadnej kontroli i w miejscach do tego nieprzeznaczonych, odpadów palnych wynosi w całej Polsce już 30 mln ton! Taka sytuacja to ogromne zagrożenie pożarowe, zagrożenie dla zdrowia ludzi i środowiska naturalnego.
- likwidacja barier prawnych uniemożliwiających współspalanie odpadów w instalacjach energetycznych. Uznajemy, że w obecnej sytuacji jest to jedyny kierunek umożliwiający zagospodarowanie niesurowcowych, kalorycznych frakcji odpadów.
Docelowo, składowanie odpadów nie może być priorytetem w dobie gospodarki obiegu zamkniętego. Rozumiemy hierarchię postępowania z odpadami. Zakaz składowania frakcji energetycznych to długookresowo właściwy kierunek. Wymaga jednak odpowiedniego przygotowania na wielu płaszczyznach, m.in. wdrożenia tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producenta. W końcu muszą pojawić się środki pozwalające nie tylko na wydzielenie większej ilości frakcji przeznaczonych do recyklingu, ale również na ich faktyczny recykling oraz otwarcie się przemysłu energetycznego na zagospodarowanie frakcji o średniej czy wysokiej wartości opałowej, których zagospodarowanie w obszarze recyklingu nie będzie możliwe.