Na koniec 2009 roku zadłużenie powiatu wałbrzyskiego wynosiło około 42 milionów zł. Ta suma przemawia do wyobraźni. Sprawa zadłużenia jest ważna choćby w kontekście odzyskania przez Wałbrzych grodzkości. Dlatego głos w tej sprawie na jednej z ostatnich konferencji prasowych zabrał prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski. Prezydent użył sformułowania, że „powiat ma niemiłosiernie wysokie zadłużenie”.
Kiedy słowa prezydenta ukazały się w lokalnych mediach, starosta Augustyn Skrętkowicz uznał, że mieszkańcom powiatu należą się słowa wyjaśnienia. Jego zdaniem, wypowiedź prezydenta Kruczkowskiego nie odzwierciedla stanu faktycznego. Skrętkowicz twierdzi, że zadłużenie powiatu jest bezpieczne i znajduje się pod całkowitą kontrolą.
Niemniej, jeśli Wałbrzych znów stanie się grodzki, pojawi się problem, kto ma spłacać to zadłużenie.