Już za parę dni na ulice Wałbrzycha wyjedzie 20 nowych autobusów. To z pewnością poprawi komfort jazdy, bowiem tabor, którym obecnie jeżdżą wałbrzyszanie jest przestarzały i w większość nie nadaje się do użytku. Teraz ta sytuacja ma ulec diametralnej poprawie.
Autobusy, które wyjadą na wałbrzyskie ulice, są nowoczesne. Co jednak należy zrobić, by szybko nie zostały zdewastowane? Prezydent Roman Szełemej ma kilka pomysłów, jak poradzić sobie z tym problemem oraz, jak spowodować, by większa ilość osób korzystających z komunikacji miejskiej kupowała bilety, bowiem obecnie, jak wynika ze statystyk, około 40 procent podróżnych tych biletów nie kupuje.
- Będę dążył do tego, by w tych nowych autobusach byli kontrolerzy, którzy będą mieli za zadanie częstsze kontrole biletów – mówi Szełemej. – Autobusy mają monitoring, a straż miejska i policja w większym stopniu zadbają o to, by nie były dewastowane.
Prezydent Szełemej zapowiedział również, że w już niedługim czasie na wyglądzie zyskają również przystanki komunikacji miejskiej. Miasto przygotowuje się również do zmian w usytuowaniu tychże przystanków, bowiem jak wykazała ekspertyza, często nie są one zlokalizowane w odpowiednich miejscach.