Kilka dni temu pisaliśmy o tragedii, jaka dotknęła samotną kobietę z ulicy Beskidzkiej.
Spłonął w znacznym stopniu jej dom wraz całym dobytkiem. W akcji brało udział 6 zastępów straży pożarnej, policja i Pogotowie Ratunkowe.
- Niestety przedstawione zdjęcia pokazują, że zniszczenia są ogromne i koszty dla samotnej emerytki są nie do podźwignięcia. Opieka społeczna już odwiedziła sąsiadkę i otrzyma ona jakieś wsparcie, lecz koszty remontu i odbudowy zniszczeń są liczone w tysiącach. Zwracam się moi drodzy z prośbą o pomoc. Wiem, że jest wiele dobrych serc, wiele życzliwości wśród nas. Wesprzyjmy sąsiadkę wpłacając dowolny datek na jej konto, by mogła się choć trochę podźwignąć z tragedii, jaka ją dotknęła. Udostępnienie tego postu na swoim profilu też będzie pomocne - mówi Wacław Kwieciński, który wyszedł z inicjatywą zbiórki.
Na druku wpłaty proszę napisać:
„Darowizna na rzecz remontu po pożarze”
Sylwia Stachowiak
Nr konta 53147000022464117960000001