Była to już 4 akcja sprzątania tego obiektu odbywająca się w porozumieniu z Nadleśnictwem Wałbrzych.
- Wypełniliśmy kilkanaście wielkich worków liśćmi, opakowaniami, szklanymi i plastikowymi butelkami, które pozostawiali tu tzw. "pseudoturyści" i młodzież, która lubi tutaj biesiadować – mówi Maciej Pawlik, rzecznik prasowy Grupy.
- Wszystkim wolontariuszom z naszego Dolnośląskiego Towarzystwa Miłośników Zabytków serdecznie dziękuję za dzisiejsze przybycie i czynny udział w pracach porządkowych na terenie ruin zamku Stary Książ w Wałbrzychu oraz części szlaku w Książańskim Parku Krajobrazowym – mówi Robert Matwiejów, szef Grupy. - Nie wiem, który to już raz przekonaliśmy się, że osobom z Towarzystwa zależy na losie zabytków - jesteście wielcy.
Po sprzątaniu przyszła pora na wspólną integrację przy ognisku. Odbyła się też mała rekonstrukcja historyczna. Tradycyjnie grupowicze sprawdzili też swoje umiejętności w strzelaniu do celu z różnych rodzajów wiatrówek.