Spotkanie miało charakter organizacyjno-informacyjny. Grupa sympatyków ugrupowania Pawła Kukiza debatowała nad szansami w wyborach samorządowych.
- Wałbrzych jest bardzo specyficznym miejscem, gdzie bardzo trudno zdobyć poparcie polityczne. Bardzo chcemy wprowadzić do struktur władz wykonawczych naszego członka. Chcemy mieć wpływ, lub przynajmniej chcemy od wewnątrz wiedzieć o tym, co i jak się w mieście dzieje – mówi Paweł Grabowski.
Biorąc pod uwagę wyniki sondażowe należy zwrócić uwagę na świadomość polityczną członków ugrupowania, którzy wyjątkowo realnie patrzą na możliwości sukcesu w wyborach.
- Zdajemy sobie sprawę z naszych notowań i wiemy, że trudno, jeśli w ogóle, będzie możliwe przejąć władzę w samorządach. Ważne jednak, żeby udało nam się wprowadzić do władz samorządowych naszych członków. Zdajemy sobie sprawę, że łatwiej nam będzie uzyskać dużą liczbę głosów w powiecie. Poszczególne gminy są dużo bardziej skłonne do oddawania głosów na poszczególnych kandydatów, bo ich znają i im ufają, a nie dlatego, że należą do jakiegoś ugrupowania politycznego – dodaje poseł Grabowski.
Co ważne tworzone w terenie koła Kukiz’15 także są przygotowywane do ewentualnej porażki, szczególnie w okręgach, gdzie mandatów jest mniej niż 8.
- Chcę, żeby wszyscy mieli świadomość z ponoszonego ryzyka. W okręgach gdzie jest mniej mandatów, prawdopodobnie nie mamy żadnych szans i nie chciałbym, żeby później ktoś do mnie przyszedł i powiedział: Panie pośle pan mnie oszukał – mówi Paweł Grabowski.
Paweł Grabowski zaznaczył również, że za sposób kampanii i później ewentualnego współdecydowania po wygranych wyborach, będzie decydował sam kandydat, w oparciu o lokalne możliwości.
- Decyzję o tym czy zechcecie wejść z kimś w koalicję, czy zechcecie być przeciwko lub w ogóle sprzeciwicie się systemowi, zostawiam wam. Znacie region i wiecie, co i z kim można zrobić. Tak zresztą powinno się tworzyć politykę samorządową, a nie to co robi .Nowoczesna, opowiadając, że w Warszawie decyduje się o samorządach. Przecież tam nie można dobrze zaplanować tego, co dobre dla Wałbrzycha. Od tego są mieszkańcy, którzy właśnie tu są codziennie – mówi Paweł Grabowski.
Dla najlepszych otworzy się szansa kandydowania w wyborach parlamentarnych.
- Wasze wyniki wyborcze będą dla nas wszystkich odpowiedzią przy tworzeniu list wyborczych do parlamentu w przyszłym roku. Najlepsi będą mieli szansę się na nich znaleźć – tłumaczy poseł.
