Najpierw w czwartek 8 października o godzinie 23:13 na ul. Sienkiewicza druhowie z OSP Boguszów pomagali policji w otwarciu mieszkania. Wewnątrz lokalu zamknięte było dziecko, które nie otwierało na wezwania rodziców. Po otwarciu drzwi przy pomocy sprzętu burzącego okazało się, że nastolatka spała i nie słyszała pukania. Ta historia na szczęście zakończyła się dobrze.
Tymczasem w piątek 9 października o godzinie 10:04 na ul. Wyspiańskiego strażacy ponownie udzieli policji pomocy w otwarciu mieszkania. W mieszkaniu na 1 piętrze przebywał starszy, schorowany mężczyzna, który od kilku dni nie był widziany przez sąsiadów. Przy pomocy drabiny strażacy weszli do lokalu przez okno. Na szczęście okazało się, że lokator żyje. Niestety nie mógł on samodzielnie się podnieść z łóżka. Dzięki czujności sąsiadów pomoc przyszła w porę.