Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 4139
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: POdwójna moralność

Czwartek, 16 września 2010, 18:51
Aktualizacja: 21:13
Autor: Sven
Wałbrzych: POdwójna moralność
Przedstawiciele WWS zarzucają prezydentowi Piotrowi Kruczkowskiemu, że robi sobie kampanię wyborczą za pieniądze wałbrzyszan
Fot. Sławomir Pawlik
Pretekstem do zwołania przez Wałbrzyską Wspólnotę Samorządową dzisiejszej konferencji prasowej był artykuł o Wałbrzychu, zamieszczony w „Gazecie Wyborczej”. W podsumowaniu tekstu, jego autor nie zgadza się, by władza traktowała go jak idiotę. Radzi to także wałbrzyszanom.

Radni WWS także nie chcą, by Piotr Kruczkowski robił z nich idiotów, w dodatku za publiczne pieniądze. Przejawem takiej postawy jest, zdaniem Alicji Rosiak, umieszczenie na terenie miasta billboardów, których treść zaczyna się od słów: „Wałbrzych się zmienia…”.

Następnie zamieszczone jest zdanie o Starej Kopalni, Aqua Zdroju, rewitalizacji „starówki” i innych inwestycjach. WWS uważa, że jest to zakamuflowana kampania wyborcza finansowana z pieniędzy na promocję miasta. Inne zdanie w tej sprawie ma kierownik Biura promocji miasta Artur Wylandowski:
„Robimy po prostu to, co do nas należy. Informowanie wałbrzyszan o tym, co się w mieście buduje i wspieranie w ten sposób ich tożsamości, jest naszym regulaminowym zadaniem” (cytat za GW).

Na billboardach nie ma podpisu prezydenta, bo skoro nie ogłoszono jeszcze terminu wyborów, a Piotr Kruczkowski oficjalnie nie ogłosił chęci uczestnictwa w walce o prezydenturę, nie jest to kampania wyborcza. Tak twierdzi Ratusz i z prawnego punktu widzenia ma rację.

I nie o prawną stronę zagadnienia chodzi, ale o moralną. Alicja Rosiak krytykowała:
- Piotr Kruczkowski miał osiem lat , żeby zmieniać Wałbrzych. Mógł promować się czynami. Teraz promuje się billboardami. Nie ma naszej zgody, by reklamował swoją osobę za pieniądze pochodzące z gminnej kasy. Jest to sposób omijania przepisów dotyczących finansowania kampanii wyborczej”.

- To jest rodzaj reklamy podprogowej. Wałbrzyszanie mają przyswoić sobie przekonanie, że tylko Piotr Kruczkowski gwarantuje rozwój miasta – dodał Paweł Szpur.
- Chcemy powiedzieć wałbrzyszanom, że jeśli prezydentem nie zostanie Piotr Kruczkowski, to rozpoczęte inwestycje nie upadną i będą kontynuowane, a rewitalizacja wyjdzie z centrum miasta do kolejnych dzielnic – obiecała Alicja Rosiak.

Działania prezydenta Kruczkowskiego uznano więc za karygodny skandal. Tym bardziej, że podobne działania prezydenta Wrocławia Rafała Dudkiewicza, zostały ostro skrytykowane przez Barbarę Zdrojewską, partyjną koleżankę Kruczkowskiego we wrocławskiej Radzie Miasta.

Poniżej publikujemy oświadczenie WWS w tej sprawie.

Oświadczenie

„Wałbrzych się zmienia” – z takim hasłem Prezydent Miasta Piotr (PO) Kruczkowski od kilku dni za publiczne pieniądze zamieszcza bilbordy i ogłoszenia w lokalnej prasie. Choć sam się pod tym hasłem nie podpisuje wiadomo, że tak zaplanowana akcja, za którą niestety znowu z gminnej kasy zapłacili wałbrzyszanie, ma na celu promowanie przed wyborami wyłącznie osoby pana Kruczkowskiego. Nie mamy również wątpliwości, że to celowe i zamierzone omijanie przepisów o finansowaniu kampanii wyborczej, która winna być finansowa na koszt komitetów wyborczych, a nie podatników. Tłumaczenia Urzędu, że bilbordy i ogłoszenia wpisują się w zadania Biura Promocji Miasta i mają charakter wyłącznie informacyjny w celu wspierania tożsamości wałbrzyszan, są dla nas nie do przyjęcia.

To czysta farsa i kpina z wałbrzyszan. Wałbrzyszanie nie są ułomni i dobrze widzą, co i w jakim tempie dzieje się w mieście. Wstyd i żal, że za nasze pieniądze na koniec ośmiu lat rządów pana Kruczkowskiego wałbrzyszanie mają z bilbordów i drogich reklam dowiadywać się o zmianach w mieście. Zmianach, które mają w większości nastąpić.

Tak więc wałbrzyszanie mają cieszyć się z wirtualnego AQUA Zdroju, w którym zgodnie z kolejnymi obietnicami pana Kruczkowskiego, mieliśmy się kąpać w 2007r. ,2010 r., a jak dobrze pójdzie to może w 2012 roku., makietowej Starej Kopalni , której powstanie póki co jest również tylko projektem, rewitalizacji Rynku, polegającej głównie na odnowieniu fasad budynków, remontów budynków, za które w głównej mierze zapłaciły Wspólnoty Mieszkaniowe, remontowanych dróg z pominięciem bezpiecznych rozwiązań, takich jak ronda np. na skrzyżowaniu ul. Noworudzkiej ze Świdnicką czy też prywatnej inwestycji, jaką jest Galeria Victoria.

Uważamy, że po 8 latach rządów Piotr Kruczkowski powinien promować się czynami, a nie bilbordami, a skoro się tego nie zrobiło, to pokazuje obiekty, których jeszcze nie ma, a które powstaną jak tylko On dalej zostanie prezydentem, co jest oczywistym absurdem.

Bulwersujące jest również to, że koleżanka partyjna Piotra Kruczkowskiego z Rady Miejskiej Wrocławia, Pani Barbara Zdrojewska, wystąpiła z mocnym potępieniem podobnej akcji magistratu Wrocławia. Radna PO zarzucała Rafałowi Dutkiewiczowi, że za miejskie pieniądze promuje inwestycje, do których zakończenia jeszcze daleko, a wszystko w celu promocji własnej osoby. Czyż nie mamy tu do czynienia z podwójną moralnością Platformy Obywatelskiej? „Kali ukraść krowę tak, ale Kalemu ukraść krowę nie”. Radni PO we Wrocławiu podnieśli larum w tej samej sprawie, co my radni Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, a w Wałbrzychu Prezydent z Platformy Obywatelskiej udaje, że jego to nie dotyczy.

Jesteśmy pewni, że w najbliższych wyborach wałbrzyszanie sami ocenią, w jakim tempie Wałbrzych naprawdę się zmienia i wystawią sprawiedliwą ocenę Piotrowi Kruczkowskiemu za całe 8 lat jego nieudolnych rządów.

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group