Mirosław Lubiński przy udziale swoich zwolenników, lokalnej prasy, telewizji oraz portali informacyjnych spotkał się z mieszkańcami ulicy Jurija Gagarina. Na wstępie wysłuchał mieszkańców, którzy chętnie opowiadali o tym czego oczekują od władz miasta. Wiodącym problemem, na który zwrócili uwagę, jest zły stan drogi, pojawił się również wątek dwóch boisk oraz dzików.
Lubiński zaznaczył, że ulica Gagarina nie była remontowana od czasów wojny, a odcinek ten pełni ważną funkcję w komunikacji miejskiej ponieważ jest łącznikiem pomiędzy dwoma dzielnicami: Szczawienkiem i Podzamczem.
Oszacowany przez kandydata na prezydenta koszt związany z naprawą ulicy ma wynieść 3 miliony zł., z czego 80 tysięcy pochłonie remont mostu, którego zawalenie się będzie można zakwalifikować jako katastrofę budowlaną. Pieniądze na remont Lubiński chce pozyskać z Urzędu Marszałkowskiego.
Kolejnym pomysłem kandydata na prezydenta jest wykonanie ronda na skrzyżowaniu ul. Henryka Wieniawskiego, ul. Jurija Gagarina, Alei Podwale i Alei Charlesa de Gaulle’a, zamiast proponowanej przez Radę Miejską sygnalizacji świetlnej – Jest możliwe wykonanie ronda. Będzie to proces droższy w realizacji, ale w późniejszym czasie w przeciwieństwie do sygnalizacji świetlnej, nie będzie wymagał nakładów związanych z utrzymaniem go – przekonywał. Dodał również, że rondo będzie wyglądało o wiele estetyczniej niż sygnalizacja świetlna.
Mirosław Lubiński obiecał również odbudowę dwóch boisk: znajdującego się przy ulicy Witosa oraz boiska na pograniczu ulic Robotniczej i Lelewela. Jak zaznaczył nie jest konieczne, aby w każdej dzielnicy były orliki, ale boiska są potrzebne.
Mieszkańcy ul. Gagarina zwrócili również uwagę na problem, który stanowią dla nich dziki. Z relacji osób obecnych podczas konferencji, zwierzęta podchodzą pod bloki mieszkalne oraz niszczą należące do nich ogródki działkowe. Mirosław Lubinski obiecał zapoznać się z tym problemem i pomóc mieszkańcom.
