Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach w miniony piątek (14 lutego) z polecenia dyżurnego udali się do miejscowości Borówno, gdzie w przydrożnym rowie miał znajdować się pojazd. Po przybyciu na miejsce, mundurowi ujawnili pojazd marki VW Golf, ale w pojedzie nie było żadnej osoby. W wyniku penetracji terenu zauważali mężczyznę, który na ich widok chował się za pobliskie drzewa. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego. Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jak się później okazało, 43-latek miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów na okres 10 lat od maja 2016 roku. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i za popełnione czyny odpowie teraz przed Sądem.
Do zatrzymanie kolejnego nietrzeźwego kierującego doszło w minioną sobotę (15 luty) o godz 17:00 w miejscowości Cieszów. Z polecenia Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu funkcjonariusze z wałbrzyskiej drogówki udali się do na drogę w kierunku Świebodzic, gdzie w rowie miał znajdować się motorower i z relacji świadka zdarzenia, kierujący nim mężczyzna po nieudanej próbie wyciągnięcia pojazdu z rowu, porzucił go i oddalił się. Po przybyciu na miejsce policjanci w odległości około 150 metrów od zdarzenia zauważyli uciekającego mężczyznę. Udali się w bezpośredni pościg i zatrzymali 26-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego, kierowcę porzuconego motoroweru. Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca motoroweru miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto kierujący poruszał się motorowerem nie dopuszczonym do ruchu - brak rejestracji pojazdu oraz ważnego OC. Motorower został zabezpieczony na parkingu strzeżonym, a o dalszym losie mężczyzny zadecyduje Sąd.
W miniony piątek (14 lutego) uwagę wałbrzyskich policjantów z Wydziału Prewencji zwrócił jadący samochód, który poruszał się po drodze cały zabrudzony z ułamaną tylną wycieraczką. Mundurowi postanowili zatrzymać kierującego pojazdem do kontroli. Pomimo wydawanego za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych polecenia zatrzymania pojazdu, kierujący kontynuował swoją jazdę. Pojazd zatrzymał się dopiero po kilkunastu metrach. Po otwarciu drzwi pojazdu wyczuwalna była woń alkoholu. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że 17-letnia kierująca jest nietrzeźwa. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości tylko to potwierdziło. Wykazało bowiem, że kobieta miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie, ponadto prowadziła pojazd nie posiadając do tego uprawnień. Kierująca trafiła do policyjnego aresztu i odpowie teraz za swój czyn przed Sądem.
Przypomnijmy, że za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień grożą wysokie kary. Poza dotkliwą karą finansową, Sąd na podstawie Kodeksu karnego może orzec długotrwały zakaz kierowania pojazdami, a nawet zastosować karę pozbawienia wolności do lat 2. Konsekwencje wzrastają, jeśli kierowca złamie orzeczony mu zakaz prowadzenia pojazdów. Wówczas kara wzrasta do 5 lat pozbawienia wolności.