Przez ten rok uczestnicy wyrośli - jedni nauczyli się chodzić i mówić, drudzy pożegnali się z pieluchą i ze smoczkiem a jeszcze inni zostali starszym rodzeństwem. Przez dwanaście miesięcy, pod okiem bibliotekarzy, dzieci razem z rodzicami uczyły się wierszyków, piosenek, ale przede wszystkim wspaniale się bawiły.
Tym razem klubowicze oglądali wykonane podczas wszystkich spotkań zdjęcia - tutaj doskonale było widać jak wszystkie dzieci urosły i zmieniły się. Niezmiennym elementem zajęć jest tworzenie przez rodzica razem ze swoją pociechą pracy plastycznej. Tym razem trzeba było wykleić tort kuleczkami z bibuły; nie było łatwo, ale za to jaki był efekt.
Jak urodziny to i prezenty - każdy maluch otrzymał niecodzienny upominek - zakładkę do książki ze swoim zdjęciem.
Klubowicze mają nadzieję, że następne spotkania i lata upłyną w podobnie miłej atmosferze.