Wielomiesięczne śledztwo prowadzone przez policjantów walczących na co dzień z przestępczością gospodarczą, nadzorowane przez wałbrzyską prokuraturę, będzie miało swój finał w sądzie. A chodzi o sytuację, do której doszło 28 czerwca zeszłego roku przy ul. Paderewskiego w Wałbrzychu, kiedy to doszło do uszkodzenia gazociągu i wybuchu gazu, przez co zniszczony został jeden z budynków przy tej ulicy. Na ławie oskarżonych zasiądzie pięć osób.
Z ustaleń śledczych wynika, że 43-letni mieszkaniec Trzebnicy oraz 33-letni mieszkaniec Nowej Rudy bezpośrednio wykonywali prace ziemne niezgodnie z przepisami i zasadami Bezpieczeństwa i Higieny Pracy. W wyniku mechanicznego uszkodzenia rury wiodącej gaz przez łyżkę obsługiwanej koparki, a przy tym eksplozję gazu, obaj podejrzani sprowadzili niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. Według prowadzących postępowanie karne trzej kolejni mężczyźni – 36-letni mieszkaniec Świdnicy oraz dwaj wrocławianie - 57 i 36-latek – będąc kierownikami, a ostatni z nich inspektorem budowy, nie zapewnili natomiast należytego nadzoru nad prowadzonymi robotami budowlanymi, w wyniku czego również przyczynili się do tego zdarzenia.
Wszyscy podejrzani usłyszeli już zarzuty. O ich losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.
Przypomnijmy, że do tego feralnego zdarzenia doszło 28 czerwca 2022 roku. Wtedy to w wyniku wybuchu gazu poważnie uszkodzone zostało jedno z mieszkań na parterze budynku przy ul. Paderewskiego na Nowym Mieście. Ewakuowanych musiało został łącznie 30 lokatorów tego oraz pobliskich bloków, a jedna osoba z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.