Krajowemu Festiwalowi Polskiej Piosenki w Opolu odbywając się w tym samym terminie z bazą w Opolu. W tym roku baza została jednak przeniesiona do Strzelec Opolskich, a odcinki zostały zlokalizowane w Opolu, Zdzieszowicach i Porębie.
Rajd był 1 rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska i na zawodników czekało blisko 25 kilometrów odcinków specjalnych. Zmagania rozpoczął sobotni dwukilometrowy prolog ulicami Opola, a w niedzielę załogi miały do pokonania słynny z Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski podjazd pod Górę św. Anny oraz bardzo szybką trasę prowadzącą przez wieś Poręba.
OutPoint Rally Team przygotowywał się tam do kolejnej rundy Tarmac Masters. Start był treningiem dla Aleksandra i Filipa oraz sprawdzianem samochodu, w którym została zregenerowana skrzynia biegów. Ekipa OutPoint zgłosiła się w klasie 2, czyli klasie samochodów o pojemności silnika do 1600ccm3 i tym samym byli jedyną załogą w Citroenie C2, gdyż rywale startowali na Hondach Civic.
Problemy niestety nie ominęły zespołu i już podczas startu do SuperOS w Opolu zdarzyła się nieprzyjemna sytuacja.
- Podczas rozpoczęcia odliczania do startu okazało się, że nie mamy żadnego biegu w samochodzie - relacjonuje Aleksander Ciuksa. - Przypomniała mi się sytuacja z rundy Tarmaca w Gryfowie Śląskim z 2020 roku, gdzie podczas jazdy po odcinku wypadło nam mocowanie linek z zabezpieczenia w lewarku. Szybko dedukując okazało się, że sytuacja się powtórzyła i nie wiele myśląc, palcami nakierowałem linkę na bieg - wrzucając go na 15 sekund przed startem. Myślałem, że udało mi się wrzucić drugi bieg, lecz podczas ruszania okazało się, że to czwórka i z bardzo wielkim trudem ruszyliśmy, co z resztą możecie zobaczyć na naszym facebook'u. Po przejechaniu jakichś 200 metrów, udało mi się zredukować do trójki i na niej przejechaliśmy już cały odcinek.
- Wspomniana klasa druga to same Hondy poza naszym Citroenem, który generuje o wiele mniejszą moc, więc wiedzieliśmy, że jakakolwiek próba nawiązania walki nie ma sensu, bo jest po prostu niemożliwa. Skupiliśmy się nad naprawą błędów, które popełniliśmy podczas ostatniej rundy Tarmac Masters oraz chcieliśmy się wjeździć w samochód. W tym sporcie niestety im więcej się jeździ na "ostro" tym lepiej - wiemy wówczas jak samochód się zachowa w określonej sytuacji, a raczej wiemy czego możemy się spodziewać. Pracowaliśmy również nad obieraniem odpowiedniego toru jazdy, który również jest kluczowy i dlatego wybraliśmy otwarte zawody na trening, aby móc to wszystko zrobić w bezpieczny sposób - wspomina Filip Bądkowski - pilot zespołu. - Podjazd pod popularną "Ankę" dodatkowo delikatnie przypomina trasy, które czekają na nas w Jaworze już za 2 tygodnie, a to też ma znaczenie w znalezieniu odpowiedniego tempa już od pierwszych metrów odcinka specjalnego.
Opolski klasyk był doskonałym treningiem dla naszej załogi przed zbliżającym się rajdem w Jaworze, który zaliczany będzie do Marten Tarmac Masters, czyli wiodącego cyklu dla OutPoint Rally Team. Jak sami zawodnicy nam powiedzieli wynik na Festiwalowym był bez znaczenia dla nich, celem było nakręcenie kolejnych kilometrów na koła.
Nie ocenione również okazało się wsparcie partnerów zespołu.
* firmie OutPoint - Kompleksowe Wykonawsto Budowalane wraz z OutPoint - Agencja Zatrudnienia z Wałbrzycha
* firmie Punica - Okna i Rolety z Nowej Rudy
* Auto Serwisowi Wojtka Nowaka z Nowej Rudy
* firmie Ogrody Szmidla ze Świebodzic
* firmie Panter - Instalacje Sanitarne z Wałbrzycha
To dzięki ich zaangażowaniu nasza załoga może spokojnie rozwijać się i kroczek po kroczku podążać na przód. Zapraszamy do zapoznania się z ofertami tych firm, gdyż korzystając z ich usług również wesprzecie załogę OutPoint Rally Team.
3. Ecumaster Rally będący 3 rundą Marten Tarmac Masters zaplanowany jest na weekend 26 - 27 czerwca 2021 z bazą w fabryce Mercedesa w Jaworze.
