Do zdarzenia doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Ząbkowicach Śląskich w nocy z 8 na 9 grudnia 2019 roku.
W nocy sprawca zaatakował siekierą swoich rodziców i 7-letniego brata, zadając im w trakcie snu śmiertelne ciosy.
Marcel C. usłyszał trzy zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem z uwagi na motywację zasługująca na szczególne potępienie, w tym, co do zabójstwa rodziców czyny te zostały także zakwalifikowane, jako zabójstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, gdyż po dokonanych czynach Marceli C. zabrał z domu pieniądze w kwocie 8 700 złotych, które chciał przeznaczyć na ucieczkę z kraju.
Po dokonanych czynach sprawca upozorował napad rabunkowy na swój dom, następnie starał się zatrzeć ślady zdarzenia próbując spalić i ukryć ubranie, jakie miał na sobie podczas zabójstw oraz siekierę. Po tym wrócił do domu, wyszedł na dach i zawiadomił Policję o napadzie rabunkowym na jego dom.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marceli C. przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów, złożył obszerne wyjaśnienia, w których opisał przebieg zdarzenia.
W toku prowadzonego śledztwa przeprowadzono obserwację psychiatryczną Marcelego C.
Z uzyskanej opinii biegłych lekarzy psychiatrów wynika, że był i jest on osobą w pełni poczytalną.
Biegli psycholodzy z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie stwierdzili u Marcelego C. zaburzenia osobowości polegające na braku empatii i wrażliwości, zgeneralizowaną wrogość, a nawet nienawiść wobec otoczenia. Cechuje go także silny egocentryzm i obwinianie innych, w tym członków swojej rodziny, za wszystkie swoje niepowodzenia. Zdaniem biegłych psychologów stwierdzone u Marcelego C. zaburzenia osobowości wskazują na wysokie prawdopodobieństwo dokonania przez niego podobnych czynów w przyszłości.
Za czyny zarzucane podejrzanemu grozi kara od 12 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności i dożywotniego pozbawienia wolności.
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej w Świdnicy