Przypomnijmy, że do zabójstwa doszło we wtorek wieczorem 8 listopada na terenie ogrodów działkowych w dzielnicy Podzamcze. Piotr P. i jego o rok starszy kompan spożywali razem alkohol. W trakcie libacji doszło prawdopodobnie między nimi do nieporozumienia i w efekcie Piotr P. zaatakował kolegę zadając mu ciosy nożem i młotkiem. Później Piotr P. owinął ciało 41-latka i podpalił. Altana stanęła w ogniu. Podczas przeszukania pomieszczenia strażacy znaleźli nadpalone ciało ofiary. Jeszcze tego samego dnia podejrzany został zatrzymany przez policję. Był kompletnie pijany i przesłuchać można go było dopiero po paru dniach. W trakcie przesłuchania Piotr P. przyznał się do winy.
Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa, za który grozi kara od 8 lat więzienia nawet do dożywocia.