Z relacji córki wynikało, że jej ojciec wyszedł z miejsca zamieszkania przy ul. Broniewskiego w Wałbrzychu około godziny 18:00. Poważnie chory mężczyzna ma na co dzień zaniki pamięci. Z uwagi na te okoliczności, jako że do zmierzchu jej ojciec nie wrócił do domu, córka postanowiła jak najszybciej powiadomić Policję. Będący w służbie funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, które natychmiastowo przyniosły pozytywny efekt.
92-latek po kilku minutach został odnaleziony na przystanku autobusowym przy ul. Głównej. Powiedział policjantom, że miał właśnie wsiąść do autobusu. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, gdzie chciał pojechać. Gdyby więc udał się w podróż, być może poszukiwania musiałyby nabrać poważniejszej rangi. Tego jednak udało się uniknąć. Na szczęście i w tym przypadku nic nie stało się seniorowi. Został on przewieziony do miejsca zamieszkania.