Przedwczoraj przed godziną 21:30 policjanci prewencji drugiego komisariatu widząc nietypowe zachowanie kierującego poruszającego się ul. Świdnicką w Wałbrzychu postanowili skontrolować, czy nie znajduje się on pod wpływem alkoholu, bądź narkotyków. Mężczyzna był trzeźwy, ale sam przyznał, że wcześniej zażywał środki odurzające, a dokładnie marihuanę. Dlatego też mundurowi zlecili w placówce medycznej pobranie krwi do badań laboratoryjnych celem potwierdzenia tego faktu. Podczas legitymowania funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie uprawnienia do kierowania pojazdami.
Po godzinie 23:00 natomiast policjanci prewencji z „jedynki” byli świadkami niecodziennej sytuacji. Zauważyli dwóch mężczyzn pchających samochód, przy czym jeden z nich przy otwartych drzwiach kierował pojazdem. Okazało się, że mężczyznom zabrakło paliwa. To co zaskoczyło jednak policjantów najbardziej, to fakt, iż obaj - w tym kierujący samochodem osobowym - byli kompletnie pijani. Sprawca przestępstwa drogowego wydmuchał 2,89 promila alkoholu. W trakcie kontroli funkcjonariusze odebrali 31-latkowi prawo jazdy, a pojazd trafił na lawecie na parking strzeżony.