"Mieszkam na Starym Zdroju. Ponieważ mam dużego psa, często wybieram się z nim na długie spacery w miejsca wydawałoby się odludne. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że łąki pomiędzy Białym Kamieniem, magazynami przy ulicy Ludowej i cmentarzem przy ulicy Żeromskiego stały się terenem masowego wyrzucania śmieci. Można tam znaleźć wszystko - od śmieci pochodzących prawdopodobnie z gospodarstw domowych, przez różnego rodzaju opakowania, worki i torby plastikowe, meble, po części i elementy samochodowe. Są też dokumenty zawierające dane osobowe. Przykro patrzeć na piękne łąki, pokryte warstwą śmieci. Nie lepiej jest na Krakowskim Osiedlu, które często odwiedzam - tam z mostu zrzucane są różnego rodzaju śmieci - w tym również wielkogabarytowe i opony. Pomimo prób zainteresowania tą sprawą różnego rodzaju instytucji, śmieci nadal zalegają, szpecą krajobraz i zatruwają glebę. I obawiam się, że nie są to jedyne miejsca w naszym mieście, gdzie nielegalnie wyrzucane są śmieci. Mam nadzieję, że miejskie służby wezmą się wreszcie do roboty i zrobią z tym porządek".