Napisał do nas mieszkaniec Wałbrzycha, którego niepokoi sytuacja na drodze przy ulicy Mickiewicza.
"Na ulicy Mickiewicza jest przystanek, sklep Żabka, inny sklep, kebab, a w okolicy pasy. Tylko czekać na wypadek. Policja umywa ręce, straż miejska nie reaguje. Auta dostawcze stoją już nawet na pasach i co chwilę słychać pisk opon i krzyki, bo auta jadące od Śródmieście mają zasłonięte przejście przez ludzi, którzy nie mają ani wyobraźni, ani znajomości przepisów drogowych - pisze nasz czytelnik.