- Zaczynamy edukację, która mamy nadzieję zostanie podchwycona również przez właścicieli sklepów - mówi prezydent Roman Szełemej.
Prezydent Wałbrzycha tłumaczył również, że jeśli nic z tym nie zostanie zrobione, plastikowe śmieci zaleją nas i będziemy mieli z nimi coraz więcej problemów. Nowa wersja akcji ma opierać się na spotkaniach i rozmowie z mieszkańcami. W urzędzie uznano, że bezpośrednia edukacja odniesie lepszy skutek niż próba radykalnych cięć, jaką próbowano wprowadzić w życie nie tak dawno temu. Na czym to ma polegać? Chodzi o namawianie mieszkańców do zaopatrywania się w produkty w ekologicznych opakowaniach. Jak? Woda - szklana butelka, niekorzystanie z foliowych woreczków w sklepie.
- Skoro nie da się tego problemu rozwiązać ustawowo, to działamy samorządowo. Chcemy wzbudzić w mieszkańcach troskę o środowisko - tłumaczy prezydent.