- Z pobytu w Wałbrzychu, jak dotąd, mam wyłącznie pozytywne wrażenia – mówi Nelly Rokita. Posłanka była zaskoczona wysokim poziomem działalności szkoły specjalnej, ujął ją szczególnie program artystyczny przygotowany na tę okazję przez dzieci. Była zachwycona Rynkiem i placem Magistrackim. - Miasto z takim Rynkiem musi mieć ogromną moc – przekonywała. Nelly Rokita sądzi, że Wałbrzych może zrobić w przyszłości karierę jako miasto turystyczne. - Na razie jeszcze kojarzy się z kopalniami, ale jego ukształtowanie, pobliskie wzgórza, architektura, to są atuty, które sprawią, że w końcu zacznie być postrzegane jako wspaniałe miejsce do rekreacji – wyjaśniała posłanka.
Nelly Rokita dużo czasu poświęciła na przedstawienie zasad projektu ustawy, którą chce niebawem złożyć do laski marszałkowskiej. Dokument będzie dotyczył polityki rodzinnej. Posłanka chciałaby, aby rodzina, w której jest więcej niż dwoje dzieci, była traktowana jako miejsce pracy dla matki lub ojca dzieci. - Uważam, że praca w domu jest równie odpowiedzialna jak każde inne zajęcie wykonywane poza domem i powinna być wynagradzana. Jak dzieci będą dopilnowane, zaoszczędzimy na innych sprawach – dowodziła. Nelly Rokita jest przekonana, że dyskusja na ten temat będzie ucinana w momencie pytań o finansowanie tego przedsięwzięcia. Uważa jednak, że nie pieniądze są ważne, lecz idea, do której należy dążyć, a jest nią większa szansa na lepsze życie dla wielodzietnych rodzin.