Na ten moment mamy biegaczy z 6 krajów. Rzecz jasna zdecydowanie najwięcej jest z Polski, ale na liście startowej są już zawodnicy z Włoch, Irlandii, Francji, Litwy i nawet Mongolii. Jak to bywało w latach poprzednich, w ostatniej chwili zgłoszą się zapewne Kenijczycy i Etiopczycy, zapewne też biegacze z Ukrainy i Białorusi, czekamy na naszych sąsiadów z Czech i Niemiec. Półmaraton wałbrzyski jest więc biegiem międzynarodowym. W "10" miast, z których rekrutuje się obecnie 2,5 tysiąca zgłoszonych biegaczy (pozostało jeszcze 500 wolnych miejsc, bo w tym roku limit został powiększony wynosi 3000), są Wrocław, Warszawa, Poznań, Kraków, Zielona Góra, Szczecin i Wałbrzych, a więc miasta z wielkimi biegami - półmaratonami i maratonami. Miasta także pod względem biegowym partnerskie z Wałbrzychem.