W poniedziałek po godzinie 17:30 policjanci zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy udali się na ul. Karkonoską w Wałbrzychu, gdzie zatrzymali 28-latka. Zaskoczony mężczyzna, aby funkcjonariusze nie zauważyli, że posiada narkotyki, woreczek strunowy z suszem roślinnym mocno ściskał w ręce. Późniejsze badanie wykazało, że była to marihuana.
Przed godziną 19:00 funkcjonariusze z Boguszowa-Gorc udali się do do jednego z mieszkań w Mieroszowie. Tam podjęli czynności służbowe w stosunku do 33-latka. Okazało się, że na stole w jednym z pokoi leżały narkotyki w postaci marihuany należące do mężczyzny.
Nie minęły dwie godziny, a inni policjanci grupy wywiadowczej wałbrzyskiej komendy przy ul. Dunikowskiego w Wałbrzychu wylegitymowali 29-letniego mieszkańca naszego miasta. Przy nim to mundurowi znaleźli woreczek strunowy z amfetaminą.
Dzień później przed godziną 19:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o zbyt głośnej muzyce dobiegającej z jednego z mieszkań przy ul. Sienkiewicza w Wałbrzychu. To właśnie podczas tej interwencji funkcjonariusze zespołu wywiadowców zatrzymali dwóch mieszkańców naszego miasta. 23 i 33-latek posiadali narkotyki w postaci amfetaminy.
We wtorek późnym wieczorem – około godziny 22:00 - w ręce „wywiadowców” na klatce schodowej jednego z budynków przy ul. Andersa w Wałbrzychu wpadł jeszcze 38-latek. Mundurowi znaleźli przy nim narkotyki w postaci marihuany oraz amfetaminy.