Przez nieodpowiedzialne zachowanie 64-letniego mężczyzny, w poprzedni czwartek po południu mogli zginąć lokatorzy jednego z budynków przy ul. Wałbrzyskiej w Boguszowie-Gorcach. Do zdarzenia doszło po godzinie 16:00. Wtedy to mundurowi otrzymali informację o wydobywających się z jednego z mieszkań - oraz z samej klatki schodowej - kłębów dymu. Było podejrzenie, iż doszło do pożaru. Na miejscu najpierw strażacy bardzo szybko przeprowadzili swoje działania. Na szczęście lokatorzy o własnych siłach opuścili budynek.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że sprawca zdarzenia nielegalnie wpiął się w przewód kominowy i podczas rozpalania w piecu doprowadził do zadymienia w swoim mieszkaniu oraz w całym budynku. Wcześniej – w lutym tego roku – również doszło do podobnego, ale mniej groźnego zdarzenia z udziałem tego samego mężczyzny. W związku z tym teraz 64-latek odpowie przed sądem za narażenie innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.