3 grudnia 2019 roku przedstawiciel firmy kurierskiej zgłosił policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, że jest ofiarą rozboju. 24-latek oświadczył, że na jednej z dzielnic Wałbrzycha wchodząc do bramy z przesyłką, został zaatakowany przez dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy uderzając go zabrali saszetkę z pieniędzmi za doręczone przesyłki. Sprawą natychmiast zajęli się mundurowi, którzy zaczęli mieć wątpliwości, co do wiarygodności zeznań poszkodowanego. W tym przypadku tzw. ”policyjny nos” nie zawiódł. W wyniku operacyjnych czynności, kryminalni szybko ustalili, że do takiego zdarzenia nie doszło. W miniony piątek policjanci zatrzymali 24-latka. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu, tłumaczył się, że zgubił pieniądze, a wymyślił całe zdarzenie myśląc, że nie będzie musiał oddawać zagubionej kwoty, która wyniosła kilkanaście tysięcy złotych.
Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań grozi do 5 lat pozbawienia wolności.