W dniach 6-7 marca w ośrodku narciarskim Czarna Góra i w Masywie Śnieżnika odbędzie się egzamin wstępny do Grupy Sudeckiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (dawniej: Grupa Wałbrzysko- Kłodzka GOPR).
Wymagania stawiane aplikantom to: bardzo dobra znajomość terenu działania Grupy (Sudety Środkowe i Wschodnie), wysoka umiejętność jazdy na nartach, obycie i doświadczenie górskie, bardzo dobry stan zdrowia. Trzeba mieć ukończone 18 lat, wykształcenie minimum średnie, miejsce zamieszkania najlepiej na terenie działania Grupy.
- Od kandydatów oczekujemy dużej samodzielności, wytrwałości i zaangażowania. W całym cyklu szkolenia ratowników górskich stawiamy na jakość, zatem egzamin również jest wymagający. Spodziewamy się na nim „ludzi gór”, cechujących się bardzo dobrą kondycją i empatią - mówi Mariusz Grudzień, Naczelnik Grupy Sudeckiej GOPR.
Po zdanym egzaminie wstępnym przyszli ratownicy przyjmowani są na okres kandydacki, który trwa od 2 do 5 lat. Podczas stażu pełnią dyżury w stacjach ratunkowych i odbywają cykl szkoleń. W ich trakcie zdobywają umiejętności m.in. z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy, poszukiwań osób zaginionych, ratownictwa ścianowego, jaskiniowego, ewakuacji z drzew, konstrukcji i kolei linowych a także wspinaczki i technik linowych. Uczą się również jazdy pojazdami terenowymi, skuterami śnieżnymi i współpracy z załogami śmigłowców.
- Ochotnicza służba w GOPR to wymagający wolontariat, któremu nie wszyscy są w stanie podołać. Angażując się w ratownictwo górskie musimy liczyć się z tym, że pochłonie nam to sporo czasu. Jednak satysfakcja płynąca z faktu uratowania ludzkiego życia lub zdrowia jest w stanie z nawiązką wynagrodzić trudy szkoleń i czas poświęcony na ratowniczą działalność - dodaje Mariusz Grudzień.
Grupa Sudecka GOPR to jedna z 7 Grup Regionalnych GOPR niosących pomoc na terenie gór polskich (z wyłączeniem Tatr). Swą działalność opiera na pracy 140 ratowników ochotników (w tym 16 ratowników zawodowych), pełniących dyżury na terenie Sudetów Środkowych i Wschodnich w stacjach ratunkowych w Wałbrzychu, Zieleńcu i Międzygórzu oraz dyżurkach w Sokolcu i Karłowie. Spotkać ich można także na stokach narciarskich Czarnej Góry i Zieleńca.
Więcej informacji: goprsudety.pl
Sławomir Parzonka, Grupa Sudecka GOPR