Usłyszymy dwie wspaniałe skrzypaczki - Sarę Dragan oraz Natalię Dragan. Wykonają partie solowe koncertów skrzypcowych: Sara koncertu a-moll Dymitra Szostakowicza i Natalia III części koncertu g-moll Maxa Brucha. Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Sudeckiej poprowadzi Maciej Żółtowski.
W Międzynarodowym Dniu Dziecka zapraszamy Państwa do wysłuchania koncertu, w którym solistkami będą siostry Dragan : 9 – letnia Natalia i 18- letnia Sara. Pochodzą z muzycznej rodziny, gdzie rodzice również grają na skrzypcach, więc nie było innej opcji co do kierunku kształcenia – muzykę mają po prostu w genach. W wykonaniu Sary Dragan usłyszymy jeden z najtrudniejszych utworów, głęboko ekspresyjny i pełen wirtuozerii I Koncert skrzypcowy a – moll D.Szostakowicza. Przez całe życie tkwiła w Szostakowiczu wiara w społeczną misję muzyki, w jej posłannictwo. Dzięki niej mógł przetrwać trudne chwile i momenty załamania. Przez pięćdziesiąt lat swej twórczości ani razu nie napisał utworu, wobec którego słuchacz pozostałby obojętny. Potrafił stworzyć własny, niezależny świat dźwiękowy, który do dziś fascynuje muzyków, krytyków i słuchaczy na całym świecie. Być może rozwój jego sztuki przebiegałby zupełnie inaczej, gdyby nie zawirowania historii. Nie sposób tego przewidzieć. Jedno jest pewne – muzyka Szostakowicza skierowana jest do najszerszych rzesz słuchaczy, u których wywołuje zawsze żywą reakcję.
Natalia Dragan zagra dla Państwa III część Koncertu skrzypcowego g – moll M. Brucha, jednego z najbardziej niedocenianych kompozytorów XIX wieku. Jako tradycjonalista miał to nieszczęście tworzyć w czasie, kiedy radykalny konserwatysta – Johannes Brahms i radykalny modernista – Ryszard Wagner mieli ogromny wpływ na niemiecką opinię muzyczną. Nie zmienia to faktu, że każda jego kompozycja została uznana za genialną. Popularność I koncertu skrzypcowego przyćmiła fakt, że skomponował także dwa inne dzieła w tym gatunku.
Na zakończenie usłyszymy Suitę z opery „Złoty kogucik" M. Rimskiego – Korsakowa, kompozytora, który nie był rewolucjonistą - pochodził z rodziny arystokratycznej, odebrał staranne wykształcenie, był carskim urzędnikiem. A jednak pod koniec życia zdecydował się stworzyć operę będącą całkowitą i bezwzględną krytyką caratu. Opera powstała pod wpływem wydarzeń Krwawej Niedzieli 1905 roku oraz skandalicznie i bezmyślnie prowadzonej wojny rosyjsko-japońskiej.
W "Złotym koguciku", napisanym do libretta Władimira Bielskiego według bajki Puszkina, car podejmuje decyzje nieodpowiedzialne i głupie, w chybionej kampanii militarnej traci nie tylko prawie całą armię, ale również synów, a wszystko, o co dba, to zdobycie ręki pięknej Szemachy.
