- Akcja skierowana jest do wszystkich obywateli, do wszystkich mieszkańców Wałbrzycha i okolic, którym leży na sercu demokracja, wolność, przestrzeganie konstytucji. Dzisiejsze spotkanie różni od poprzednich to, że nie będzie dotyczyło tylko sądownictwa, ale będą poruszane też inne kwestie, w których partia rządząca ustanawia prawo, które jest po prostu szkodliwe, albo łamie konstytucję i podstawowe wartości, jakimi powinniśmy się kierować w państwie demokratycznym - powiedziała Małgorzata Beślerzewska - koordynatorka IP w Wałbrzychu.
Manifestacja przebiegła pod hasłem "Obywatele dla Demokracji". Zgodnie z zapowiedzią uczestnicy akcji mówili nie tylko o głośnych ostatnio zmianach dotyczących wymiaru sprawiedliwości, chociaż wiele słów padło na temat podpisanej przez Prezydenta RP ustawy o sądach powszechnych, ale również o łamaniu przez partię rządzącą konstytucji, zaburzaniu trójpodziału władzy, ograniczaniu podstawowych praw obywateli czy wycince i dewastacji puszczy.
- Jestem dumny z tego, że w Wałbrzychu również odbywają się protesty obywatelskie. To ważne, że nie tylko w Warszawie, ale w Wałbrzychu i w całej Polsce ludzie mają siłę i determinację, żeby protestować. Prezydent Andrzej Duda odegrał pozytywną rolę, zawetował ustawy, pokazał że nie chce niekonstytucyjnych ustaw. Za reformą sądów są pewnie wszyscy. Za tym, żeby orzekały sprawniej, żeby orzekały sprawiedliwie. Tu nie chodzi o demonstrowanie politycznych frontów, tylko o to, żeby ta reforma była dobra. My jako Platforma jesteśmy gotowi, żeby współpracować z prezydentem i z innymi środowiskami, ale tak, żeby reformy były mądre, a nie były upartyjnieniem sądów. Największą wartością jest niezawisłość sądów. Tego trzeba wymagać od każdej reformy. To co zaproponował PiS nie było żadną reformą, tylko było i jest wymianą prezesów, dyrektorów i chęcią upartyjnienia wymiaru sprawiedliwości. Po co? Zdradził się z tym Jarosław Kaczyński, mówiąc że wszyscy politycy Platformy będą siedzieć, mówił o mordercach, kanaliach, zdradzieckich mordach. Ta intencja była tutaj bardzo wyraźna i zła - powiedział Tomasz Siemoniak - Poseł na Sejm RP.