"Złoty pociąg – tajemnica 65 kilometra - domniemany pociąg III Rzeszy, który między listopadem 1944, a styczniem 1945 roku wyruszył z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha, jednak nigdy tam nie dotarł. Miał on zawierać złoto, kosztowności i dzieła sztuki zrabowane przez nazistów w Polsce i Związku Radzieckim oraz tajne archiwa III Rzeszy. Rzeczy te ponoć miały zostać wywiezione do nieznanej kryjówki, w okolicach Gór Sowich. Pociąg opancerzony dojechał do 65 kilometra (obecnie Szczawienko), po czym zjechał na boczny tor i zniknął w tunelu bez śladu. Choć samo jego istnienie nie zostało nigdy potwierdzone to krążące legendy były inspiracją dla wielu poszukiwaczy skarbów, a dla nas stały się impulsem do budowy kolejnej makiety" - czytamy na stronie Minieurolandu w Kłodzku.