Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 4421
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Maja i Diabeł bezkonkurencyjni w Wałbrzychu

Poniedziałek, 19 lipca 2010, 8:04
Aktualizacja: Wtorek, 20 lipca 2010, 8:56
Autor: Sven
Wałbrzych: Maja i Diabeł bezkonkurencyjni w Wałbrzychu
Maja Włoszczowska (pierwsza z prawej) może być zadowolona ze startu w Wałbrzychu
Fot. Sławomir Pawlik
Niedziela w trzydniowych mistrzostwach kolarzy górskich w Wałbrzychu była o tyle istotna, że tego dnia rozegrano wyścigi w najważniejszych kategoriach.

Jednak zanim ktokolwiek wyruszył na trasę, od wczesnych godzin rannych, organizatorzy zastanawiali się co zrobić, by zawody były atrakcyjne i godne rangi mistrzostw kraju oraz jednocześnie bezpieczne dla uczestników. Zmodyfikowano nieco trasę, rezygnując z najbardziej stromych zjazdów i podjazdów, które w strugach deszczu były praktycznie nie do pokonania dla kolarzy.

W trakcie wyścigów nikt się jednak nie oszczędzał. Doping kibiców, trenerów i kolegów z drużyn robił swoje. Oblepione błotem, poobijane, pędziły do mety co sił w nogach nawet ,gdy już tylko ambicja nie pozwalała zejść z trasy.
– Wyścig był trudny, ale oderwałam się już na pierwszym okrążeniu i dojechałam jako pierwsza – powiedziała nam uśmiechnięta nowa mistrzyni Monika Żur, która z przewagą prawie czterech minut pokonała kolejną zawodniczkę. Podobnie było w rywalizacji juniorów, którzy mieli do pokonania dwa razy dłuższą trasę niż ich koleżanki – 16,4 km.

Kiedy wystartowali mężczyźni w kategoriach do lat 23 i Elita, pytanie było tylko jedno: czy sześciokrotny mistrz kraju – Marek Galiński wygra po raz siódmy i czy ktoś wreszcie przerwie tę niesamowitą passę? Przez trzy okrążenia jeszcze istniała szansa na niespodziankę. Bladła ona jednak z minuty na minutę. Na czwartej pętli przewaga Diabła była już bezdyskusyjna, a na piątej jeszcze wzrosła.

Gdy do startu stanęły najlepsze kobiety, z multimedalistką – Mają Włoszczowską na czele, przestało padać. Po przejechaniu linii mety na pierwszym miejscu Włoszczowska powiedziała: – Było ciężko, ale cieszę się z takiej pogody, ponieważ prawdopodobnie w takich warunkach będą rozegrane tegoroczne mistrzostwa świata. Na pierwszym okrążeniu było trudno, bo jechałyśmy w trójkę. Potem odjechałam i starałam się dojechać do mety swoim tempem, kontrolując sytuację. Jedynym minusem tej wymagającej, trudnej technicznie i godnej mistrzostw Polski trasy, był nadmiar chodzenia, ale to wynikało z warunków pogodowych – zakończyła mistrzyni kraju.

Po zakończeniu rywalizacji poprosiliśmy o pierwsze podsumowanie jednej z najważniejszych w tym roku imprez w naszym mieście. Prezydent Piotr Kruczkowski powiedział, że jest bardzo zadowolony. Uznał, że przeniesienie imprezy z Książa do centrum miasta było trafionym pomysłem. Zawodnicy mieli lepsze zaplecze, a publiczność łatwiejszy dostęp.
– Trasa, jak ocenili ją zawodnicy, jest przygotowana profesjonalnie. To wszystko plus imprezy towarzyszące spowodowało, że mamy w Wałbrzychu kolarskie święto – zakończył Piotr Kruczkowski, przyznając się, że jego faworytką była Maja Włoszczowska.

Dyrektor Mistrzostw Polski MTB Cross Country 2010 w Wałbrzychu także nie krył zadowolenia.
– Mimo, że jako OSiR organizowaliśmy już kilkanaście imprez kolarskich, ta od początku była pewną niewiadomą, głównie ze względu na nowe miejsce zawodów. Mieliśmy duże wsparcie wałbrzyskich klubów kolarskich. Dzięki nim i ich doświadczeniu udało się skonfigurować trasę na właściwym poziomie. Uważam, że jest to dobre miejsce do organizacji takich imprez ze względu na walory terenowe, zaplecze w postaci hali i jej otoczenia. Dzisiejsze warunki były trudne. Trasa jednak musi odpowiadać randze mistrzostw. Walory sportowe zostały zachowane, nie było przypadkowych rozstrzygnięć. Rywalizacja była ostra i zwyciężyli najlepsi – zakończył Mariusz Gawlik.

Na koniec dnia lider Elektrycznych Gitar – Kuba Sienkiewicz - powitał wałbrzyszan, życząc nam szczęścia i rozwoju. A
potem był świetny koncert ze znanymi przebojami i bisami.

Klasyfikacja niedzielnych zawodów wygląda następująco:

Juniorzy:
1. Bartłomiej Wawak – JBG-2 Professional MTB Team
2. Rafał Suszko – UKS Wygoda Białystok
3. Bartosz Warchoł – LKS Baszta Golczewo

Juniorki:
1. Monika Żur – KS Luboń Skomielna Biała
2. Marta Turoboś – LKK Luks Sławno
3. Katarzyna Wilkos – KLKS Azalia

Mężczyźni do lat 23:
1. Marek Konwa – MTB Team Elettrovenetta – Corratec
2. Kornel Osicki - JBG-2 Professional MTB Team
3. Maciej Dombrowski – DEK Meble Cycol Korona Kielce

Kobiety do lat 23:
1. Katarzyna Solus-Miśkowicz - DEK Meble Cycol Korona Kielce
2. Paula Gorycka – CCC Polsat Polkowice
3. Agnieszka Rek – LKK Luks Sławno

Elita mężczyzn:
1. Marek Galiński - JBG-2 Professional MTB Team
2. Marek Konwa - MTB Team Elettrovenetta – Corratec
3. Kornel Osicki - JBG-2 Professional MTB Team

Elita kobiet:
1. Maja Włoszczowska – CCC Polsat Polkowice
2. Aleksandra Dawidowicz - CCC Polsat Polkowice
3. Anna Szafraniec - JBG-2 Professional MTB Team

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group