Pierwsze piłki zapowiadały, że może to być ciekawe i wyrównane widowisko. Wałbrzyszanki prowadziły 1-2 punktami, dopiero Jawor doprowadził do stanu 10-10. Później nadal trwała walka punkt za punkt i żadna z ekip nie potrafiła przełamać przeciwnika. Ostatecznie po dramatycznej i emocjonującej końcówce lepsze okazały się siatkarki z Jawora, które wygrały do 26.
W drugiej partii od początku widać było wyższość Olimpii. Liderki grały rozluźnione, z polotem i to szybko odbiło się na wyniku. Jawor prowadził 5-1, później już 15-7, a naszym w całej partii dały ugrać zaledwie 15 oczek. Set bez historii.
Po wyrównanym początku w trzecim secie, coś w zespole Marka Olczyka się zacięło i znów skrzętnie z tego faktu skorzystały rywalki, które odskoczyły na 7-11. Później Olimpia już spokojnie kontrolowała grę i powiększała przewagę. Nasze dziewczęta nie znalazły recepty na tak grającego przeciwnika i przegrały seta do 16, a cały mecz 0-3.
Chełmiec Wodociągi Wałbrzych - Olimpia Jawor 0-3 (26-28, 15-25, 16-25)