- Jak trafiłeś ponownie do Górnika Wałbrzych?
Kornel Duś: Ostatnią rundę spędziłem w Górniku Gorce w klasie okręgowej. Pewnego dnia zadzwonił do mnie trener Robert Bubnowicz i spytał czy nie chciałbym spróbować swoich sił w wałbrzyskim klubie. Na drugi dzień pojechałem na trening, a później na sparing. W meczu z Hlavicami strzeliłem gola. Uczestniczyłem w obozie w Chodzieży, pokazałem się z niezłej strony i tak ponownie trafiłem do wałbrzyskiej drużyny.
- Na jakiej pozycji lubisz grać najbardziej?
Kornel Duś: W przeszłości występowałem jako napastnik lub boczny pomocnik, ale zdecydowanie najlepiej czuję się w roli napastnika.
- Jak oceniasz swoją grę w meczach kontrolnych?
Kornel Duś: Ciężko mi oceniać swoją grę, ale uważam, że wypadłem nieźle. Na początku było ciężko przestawić się na nowy system gry, ale dzięki pomocy kolegów szybko zaaklimatyzowałem się w drużynie i z dnia na dzień czuję się pewniej na boisku.
- Myślisz, że będziesz podstawowym zawodnikiem Górnika w zbliżającym się II-ligowym sezonie?
Kornel Duś: Nie boję się konkurencji, bo to tylko może podnieść poziom naszej gry. Jeśli trener da mi szanse, to postaram się ją wykorzystać. Myślę, że jestem w stanie podołać wymaganiom II-ligowca. Zrobię wszystko, by tak właśnie się stało.
- Na co Górniaka stać w tym sezonie?
Kornel Duś: Drużynę mamy bardzo dobrą. Atmosfera jest w porządku i dlatego myślę, że nie powinniśmy mieć większych problemów z utrzymaniem. Jeśli będziemy wykonywali polecenia taktyczne trenera będzie dobrze.
- Z kim na boisku rozumiesz się najlepiej?
Kornel Duś: Trudno powiedzieć. Dobrze współpracuje mi się z wszystkimi kolegami, ale gdybym miał wyszczególnić, to lubię grać z Jankiem Rytko, Bartkiem Konarskim i Danielem Zinke.
- Czy liczysz, że dobra postawa w Górniku będzie odskocznią do klubu z wyższej ligi?
Kornel Duś: Tak. Gra w Górniku jest dla mnie olbrzymią szansą. Chcę tę szansę wykorzystać i pokazać, że stać mnie na wiele. Liczę, że jeszcze zrobię karierę. Chcę grać jak najlepiej w Górniku, by wybić się do wyższej ligi.
- Dziękuję za rozmowę.