W miniony piątek po godzinie 18:00 policjanci pierwszego komisariatu zostali zaalarmowani o kradzieży z terenu jednej z firm mających swoją siedzibę przy ul. Gwarków w Wałbrzychu ładowarki. Sprawca po przecięciu kłódki do bramy wjazdowej miał wyjechać pojazdem na drogę publiczną.
Zebrane na miejscu zdarzenia przez funkcjonariuszy informacje pozwoliły na ustalenie, że sprawcą kradzieży jest pracownik przedsiębiorstwa. Rozpoczęły się więc poszukiwania ładowarki oraz samego mężczyzny. Mundurowi pojazd odnaleźli chwilę później w rejonie jednego ze sklepów przy ul. Andersa na Białym Kamieniu, a w toku wykonanych dalszych działań nieopodal zatrzymali także kompletnie pijanego kierującego. Badanie wykazało, że 45-latek miał 2,37 promila alkoholu w organizmie, dlatego trafił on do celi w wałbrzyskiej komendzie, gdzie spędził kolejną noc.
W sobotę - po wytrzeźwieniu - mężczyzna przyznał, że bez zezwolenia zabrał z terenu firmy ładowarkę i przejechał nią z ul. Gwarków przez ul. Wysockiego do ul. Andersa, gdyż zabrakło mu alkoholu. Wałbrzyszanin stanie teraz przed sądem i odpowie za krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu mechanicznego bez zezwolenia oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu łączna kara pozbawienia wolności do lat 5 oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami.