Prace przedstawiają żołnierzy wyklętych, żołnierzy niezłomnych propagujących antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce.
Wałbrzyski artysta, malarz i rysownik, urodził się w 1934 r. we wsi Wołczków w województwie stanisławowskim na polskich Kresach Wschodnich. Jego dzieciństwo przypadło na czas II wojny światowej. Wojenna zawierucha, przesiedlenia Polaków z Kresów Wschodnich rzuciły rodzinę Obaczów w okolice Myśliborza na Pomorzu Zachodnim, gdzie Józef Obacz ukończył szkołę podstawową i rozpoczął naukę w liceum pedagogicznym. Pod koniec szkoły średniej, za aktywną działalność nielegalnej organizacji młodzieżowej, zmierzającej do obalenia ustroju państwowego został aresztowany i skazany na więzienie. Warunkowo zwolniony, w 1956 r, wcielony został do Wojskowego Korpusu Górniczego i skierowany do pracy w kopalni Słupcu i uległ wypadkowi.
Po odbyciu służby zastępczej pracował jako rysownik w Zakładach Kartoniarskich w Nowej Rudzie. W międzyczasie uzyskał kwalifikacje poligraficzne, co otworzyło mu drogę do pracy w wałbrzyskiej kalkomanii. Praca zawodowa nie była bez znaczenia dla jego zainteresowań, zaczął doskonalić talent malarski, który przejawiał już w dzieciństwie. Był samoukiem, ale chętnie korzystał ze wskazówek zarówno artystów profesjonalnych, jak i amatorów. Uczestniczył w plenerach malarskich w Polsce i Czechach. Miał kilkadziesiąt wystaw, jego prace znajdują się w zbiorach prywatnych i muzealnych. Wystawę będzie można oglądać do 31 marca.