serwisów internetowych. Ubrania, buty, dodatki, sprzęt komputerowy,
kosmetyki czy zabawki bardzo często kupujemy właśnie w sieci. Zwykle nie
zdajemy sobie sprawy, ile niebezpieczeństw jest z tym związanych.. O tym, jak
uniknąć pułapek, rozmawiamy z Radcą Prawnym Anną Słowik–Jurkin z
wałbrzyskiego oddziału Federacji Konsumentów.
- Na co trzeba uważać dokonując zakupów w internecie?
- Zgodnie z przepisami prawa, przedsiębiorca, który zamierza prowadzić działalność gospodarczą poprzez sklep internetowy, zobowiązany jest na swojej stronie umieścić pewne informacje. Musi się tam znaleźć nazwa i siedziba
firmy, szczegóły dotyczące sposobu i terminu dostawy, płatności oraz warunków dokonywania transakcji i przyjmowania reklamacji. W związku z tym, jeżeli na stronie nie ma takich informacji, powinien to być sygnał dla
konsumenta, że ten przedsiębiorca jest anonimowy i nie chce nam się przedstawić. Oprócz obowiązków wynikających z ustawy, należy także kierować się zdrowym rozsądkiem i jeżeli cokolwiek budzi nasze wątpliwości, to powinniśmy być czujni i uważni. Lepiej zawsze zastanowić się nad dokonaniem transakcji z takim przedsiębiorcą.
- W jaki sposób możemy sprawdzić, czy dana osoba jest godna zaufania?
- Warto korzystać z wszelkiego rodzaju for internetowych, gdzie konsumenci wymieniają się informacjami i uwagami. Ponadto pamiętać należy, że kupujący wyrażają swoje opinie na temat danego przedsiębiorcy i jest to praktyka powszechnie stosowana. Należy więc zawsze sprawdzić te opinie przed zakupem, czy są one pozytywne czy negatywne. Jeżeli negatywne, to dlaczego,co spowodowało, że taka opinia została wystawiona.
- Gdy już dokonamy zakupu, co jest podstawą do reklamacji i dochodzenia swoich
praw?
- Jeżeli chodzi o zakupy dokonywane przez internet, to tutaj konsumenci mają przede wszystkim prawo do odstąpienia od umowy w terminie do 10 dni od dnia wydania rzeczy. Odstępując od umowy, nie mamy obowiązku podania przyczyny: dostajemy produkt, nie podoba nam się, nie pasuje, mamy prawo go zwrócić do
sprzedawcy. Jeżeli jednak w trakcie użytkowania, okaże się, że zakupiona rzecz jest wadliwa wówczas należy złożyć reklamację w normalnych trybie zgodnie z Ustawą o Sprzedaży Konsumenckiej. Tutaj z racji tego, że ten
sprzedawca może być gdzieś daleko w Polsce, to proces reklamacyjny jest nieco utrudniony i wydłużony. Ponieważ bardzo często kupujemy przedmioty codziennego użytku, może nam zależeć na tym, aby ta reklamacja była szybko załatwiona. Są więc i plusy i minusy transakcji dokonywanych przez internet.
- Co zrobić, gdy już wiemy, że zostaliśmy oszukani?
- Gdy mamy do czynienia z nieuczciwym przedsiębiorcą i nie odnajdziemy o nim informacji na jego stronie internetowej, bądź też np. na przesyłce, to w trybie dochodzenie roszczeń na drodze cywilnej trudno będzie nam cokolwiek uzyskać. Ponieważ nie będzie do kogo formułować roszczeń. W tym momencie jedynym wyjściem, będzie zgłoszenie takiej sytuacji na policji.
