Konferencję rozpoczęło przemówienie Romana Szełemeja opisującego szczegóły współpracy i rozpoczęte prace nad rozbudową placówki leczącej chorych na nowotwory.
Później głos zabrali prezes i współpracownicy firmy Euromedic. W USA 50 % chorych na nowotwory zostaje wyleczonych. W Polsce jest to zaledwie 35 %, zatem sporo jest jeszcze do zrobienia.
Współpraca polega, najogólniej rzecz ujmując, na konsultacjach medycznych i poradach pomiędzy lekarzami z najodleglejszych części globu. Świat się kurczy, a zaplecze medyczne w Polsce czy stanach jest w tej chwili na podobnym poziomie. Żadna maszyna nie zastąpi jednak doświadczenia i dorobku zawodowego konkretnych fachowców. Umożliwienie konsultacji poszczególnych lekarzy z placówek współpracujących z Euromedic daje możliwość porównania doświadczenia i „doskoczenia” organizacyjnie oraz kompetencyjnie do najlepszych pracujących w klinice w Houston.
Podczas konferencji głos zabrali: prezes Euromedic oraz dwaj bezpośredni konsultanci firmy, m.in. profesor Butler, który mówił o nowych metodach leczenia nowotworów, a przede wszystkim o możliwościach, jakie daje terapia genowa. Wspomniał też o zaletach kurczącego się świata i o możliwościach czerpania z wiedzy fachowców nie ograniczonej przestrzenią i wyzwaniem technologicznym.
Jako drugi głos zabrał prof. Grandt, zapowiedziany jako ekspert, który na temat onkologii wie wszystko lub prawie wszystko. Wspomniał on, iż tego rodzaju współpraca, to przede wszystkim korzyść dla chorych, gdyż zwiększa ona możliwość maksymalizacji wyleczenia konkretnego, jednostkowego pacjenta. Chodzi o to, by leczyć jak najszybciej i jak najskuteczniej. To w pigułce cel podjętej współpracy.
Z kolei prezes firmy referował głównie szczegóły dotyczące rozmachu i kierunków, w jakich rozwija się obecnie firma.
Ważne były także uwagi wygłoszone przez Romana Szełemeja, który wspomniał o możliwościach konsultacji pomiędzy klinikami poszczególnych przypadków, za pomocą video konferencji, o pierwszych przypadkach, które dzięki tym możliwościom zostały pełniej i bardziej kompleksowo omówione, a także o przełamywaniu barier, które są możliwe właśnie w ramach wspomnianego projektu.
Współpraca stała się już zatem faktem. Zaś jej bezpośrednim efektem ma być Wałbrzych jako dolnośląskie i nie tylko, centrum leczenia onkologicznego.