Do tragedii doszło w centrum Szczawna Zdroju. Jedna osoba – 49–letnia kobieta – nie żyje, jej mąż z podejrzeniem zatrucia, przebywa w szpitalu.
Powodem wypadku był czad – trujący gaz, niewidoczny i bezwonny. Strażacy ustalają, skąd mógł się wydobyć, ale najbardziej prawdopodobna wersja, to gazowy piecyk do podgrzewania wody, tzw. junkers.
Sąsiedzi ofiar są wstrząśnięci, bo kilka miesięcy temu oboje małżonkowie cudem uszli z życiem z poważnego wypadku drogowego.